Event hodowlany i nowa misja: Randka nabita w butelkę.
Dodane przez DAvSON dnia 16.10.2018 14:39:45
Witajcie Farmerzy !
Franek Kędzierzawy wybiera się na randkę z Zosią! Niestety, nie potrafi otworzyć butelki wyjątkowego soku z winogron. Pomożesz mu zadbać o to, by randka się udała?
Poradnik znajduje się w rozwinięciu wiadomości.
Treść rozszerzona
Witajcie Farmerzy !
Franek Kędzierzawy wybiera się na randkę z Zosią! Niestety, nie potrafi otworzyć butelki wyjątkowego soku z winogron. Pomożesz mu zadbać o to, by randka się udała?
Zdobądź kosze i rozpocznij nowe zadanie. Czekają cię wspaniałe nagrody i duży wybór zwierzaków!
Randka nabita w butelkę:
1. Franek Kędzierzawy wybiera się na randkę z Zosią. Kupił nawet butelkę specjalnego soku z winogron. Pomyślał, że Zosia na pewno to doceni. Niestety, napotkał spory problem – nie może otworzyć butelki!
2. „Szalona kuro, pomożesz mi z butelką? Nie mogę jej otworzyć”. Kura bierze butelkę i zaczyna lecieć wysoko, aż w końcu – o nie! – upuściła butelkę na ziemię. No świetnie, butelka może i jest otwarta, ale nie ma w niej soku!
3. Na szczęście Franek miał zapasową butelkę. Tym razem będzie ostrożniejszy. „Potrzebujesz pomocy?” Kameleon nindża wykonał szybkie cięcie kataną, a butelka rozbiła się na drobne kawałki!
4. Ławica ryb zaczyna krążyć wokół szyjki butelki. „Teraz, mocno!” Zaczęły ciągnąć. I ciągnąć. I nic! Butelka ani drgnęła! „Co to za butelka? Tam chyba musi siedzieć dżin, który nie chce, abyśmy go niepokoili!”
5. „Spróbuj nasmarować butelkę tłuszczem, to kapsel łatwo zejdzie” – zakumkała żaba. Franek nie jest przekonany, ale z rezygnacją kiwa głową. Butelka aż lśni od żabiego tłuszczu. Franek ciągnie za kapsel i – O RANY! – butelka prawie wyślizgnęła się z jego łap!
6. „Przemoc nie jest rozwiązaniem”, rzecze motyl. „Przekonamy kapsel do zejścia z butelki drogą spokoju i porozumienia”. Mijały minuty, a potem godziny. Franek przewracał oczami, aż w końcu odebrał butelkę motylowi. Co za nonsens!
7. „Fizyka pomoże otworzyć tę butelkę!” Franek jest kiepski z fizyki, ale ufa słoniowi. Gigant chwyta butelkę i wstrząsa nią mocno. „Ciśnienie pomoże zdjąć kapsel z butelki!”. „Hmm, ale to nie szampan...”
8. „To nie jajko, tylko butelka, ale... Wiesz co? Może spróbujmy tego”. Franek odchodzi już od zmysłów, więc nawet nie protestuje, gdy gęś postanawia ją wysiedzieć. „Nigdy nie wiadomo”, zagęgała i zaczęła szydełkować.
9. Franek próbował już wszystkiego, a kapsel ani drgnie. „Nie mogę iść na randkę z niczym!” Jest tak zamyślony, że potyka się o własne nogi! Otwieracz wypada mu z rąk i wpada do rzeki. „To najgorszy dzień w moim życiu!”
10. Zawiedziony Franek udaje się na długo wyczekiwaną randkę. „Chciałem, abyśmy napili się wyjątkowego soku z winogron, ale nie mogę otworzyć tej butelki. W dodatku zgubiłem otwieracz!” Zuzia bierze od niego butelkę i jednym ruchem otwiera ją dziobem. „Na zdrowie!”.
Naklejka