Witajcie Farmerzy !

Jak już informowaliśmy, zmianie uległy godziny trwania mini eventu Tajemniczy stajenny - Zagadkowa zagroda "Rubin".

Rozpocznie się on w piątek 4 marca 2016 r. o godzinie 18:00, a zakończy w niedziele 6 marca 2016 r. o godzinie 22:00.



Polski OFF twierdzi, że to zmiana o której zostali poinformowani przez Centrale. Wygląda jednak na to, że inni wiedzieli o tym wcześniej, bo zarówno angielski jak i niemiecki OFF od początku podawały właściwe godziny.

Na polskim forum można poczytać komentarze wkurzonych graczy, którzy uznali zmianę godziny za kolejne niepoważne działanie ze strony BP. Część odgraża się, że w związku z takim traktowaniem graczy rezygnują z zakupów.

Tymczasem wszystko wskazuje na to, że wbrew ogłoszeniu zamieszczonemu przez świeżo upieczonego Smoda, najprawdopodobniej nie było żadnej zmiany, a jedynie pani Mouse zaliczyła kolejną wpadkę z błędnym ogłoszeniem.

Zastanawiamy się ile jeszcze takich wpadek musi zaliczyć polski OFF i ile kasy musi stracić na tym firma, aby w końcu ktoś w BP przejrzał na oczy i wyciągnął odpowiednie konsekwencje - wywalił polską TL, która ustawicznie kompromituje nie tylko siebie, ale i swojego pracodawcę (określenie użyte świadomie, ponieważ z tego co wiemy Mouse w przeciwieństwie do zwykłych moderatorów, dostaje wypłaty nie tylko we florenach, a mimo to olewa swoje obowiązki bardziej niż najsłabszy z jej podopiecznych).

Witajcie Farmerzy !

Jak już informowaliśmy, zmianie uległy godziny trwania mini eventu Tajemniczy stajenny - Zagadkowa zagroda "Rubin".

Rozpocznie się on w piątek 4 marca 2016 r. o godzinie 18:00, a zakończy w niedziele 6 marca 2016 r. o godzinie 22:00.



Polski OFF twierdzi, że to zmiana o której zostali poinformowani przez Centrale. Wygląda jednak na to, że inni wiedzieli o tym wcześniej, bo zarówno angielski jak i niemiecki OFF od początku podawały właściwe godziny.

Na polskim forum można poczytać komentarze wkurzonych graczy, którzy uznali zmianę godziny za kolejne niepoważne działanie ze strony BP. Część odgraża się, że w związku z takim traktowaniem graczy rezygnują z zakupów.

Tymczasem wszystko wskazuje na to, że wbrew ogłoszeniu zamieszczonemu przez świeżo upieczonego Smoda, najprawdopodobniej nie było żadnej zmiany, a jedynie pani Mouse zaliczyła kolejną wpadkę z błędnym ogłoszeniem.

Zastanawiamy się ile jeszcze takich wpadek musi zaliczyć polski OFF i ile kasy musi stracić na tym firma, aby w końcu ktoś w BP przejrzał na oczy i wyciągnął odpowiednie konsekwencje - wywalił polską TL, która ustawicznie kompromituje nie tylko siebie, ale i swojego pracodawcę (określenie użyte świadomie, ponieważ z tego co wiemy Mouse w przeciwieństwie do zwykłych moderatorów, dostaje wypłaty nie tylko we florenach, a mimo to olewa swoje obowiązki bardziej niż najsłabszy z jej podopiecznych).