Misja Goście z kosmosu.
Dodane przez DAvSON1 dnia 12.01.2011 23:29:21

Dziś w naszym mieście, tuż obok warsztatu, pojawił się spodek istot pozaziemskich (widzialny od 5 poziomu)









Czytaj więcej


Treść rozszerzona

Dziś w naszym mieście, tuż obok warsztatu, pojawił się spodek istot pozaziemskich (widzialny od 5 poziomu)







-Franek, to ile oni będą tutaj gościć??

-Oj Zdzisiu, do 18.01 im zejdzie.

-Co? Do 18.01? Co Ty powiesz..

- Ponoć nie dostali dłuższego urlopu, wiesz - ta biurokracja..

-Zdzisiu, to ja po widły skoczę - pomóc trzeba.



Zajrzeliśmy do środka. Okazało się, że aktywne są tajemnicze przekierowania, dzięki którym znaleźliśmy się wewnątrz naszej starej farmerskiej spółdzielni.



Ha! Spółdzielnia może i stara, ale nową misję dla nas ma





No i cóż, trzeba zakasć? rękawy i wziąć się do pracy. My, dzielni farmerzy zawsze pomożemy.






Misje okazują się nie być ograniczone czasowo, a więc wystarczy dostarczyć wymagane produkty.



- Heniu zobacz, co to jest takie dziwaczne, aż 10 trzeba!

-Gdzie?

- No jak to gdzie, na d???? popatrz, o tam w ramce A..

- Faktycznie Rysiu, Ty to masz sokoli wzrok!

- Heniu, to mysza jaka?? jest..

- Ale gdzie tam mysza, to ludzik.

- Ty, to ten od UFO pewnie, Halinka takie w kapuście znajduje od rana.

- No to one z plonów wylatują, jak młotki i deski..ja Cię kręcę, ale zabawa.

- O matko, Heniu, ja do domu lecą, bo Halinka ich do studni wrzucała, ??e szkodniki i tępić trzeba, a tego tutaj sporo uzbierać człowiek musi. Lecę ją powstrzymać nim wszystkich potopi.








SZYBKIE ZAKUPY?
Jeśli jesteś na tyle bogaty (lub leniwy ), możesz za wyznaczoną ilość florenów zaliczyć zadanie od razu, bez potrzeby zbierania i oddawania produktów - ramka B na zdjęciu powyżej.
I tak we wszystkich misjach. Powodzenia - damy radę!





































- Maryniu widzia??a?? jak ch??opaki z wid??ami do pracy siÄ? bra??y?

- ToÄ? widzia??am Halinko, widzia??am, ??eby oni zawsze tacy skorzy do roboty w polu byli.

- Maryniu Ty nie uwierzysz jak ten m??j wbieg?? na farmÄ?, jednym susem przemierzy?? ??Ä?kÄ? i jak oszala??y do studzienki siÄ? dopad??.

- Taki spragniony?

- A gdzie?? tam spragniony, za tymi ma??ymi szkodnikami ma??o co w g??Ä?binÄ? nie wskoczy??. I wyciÄ?ga?? je ze studni, a sp??aka?? siÄ? przy tym.."moje male??stwa kochane, moja s??odyczy" wo??a??.

- Zwariowa?? biedaczek..

- Tak, polecia?? do sp????dzielni niczym huragan. Obieca??, ??e z talerzem wr??ci.

- Nam te?? by siÄ? kochana talerz przyda??, braknie jednego i Zo??ka z miski je??Ä? musi..

- Przywlek?? talerz, ale nie taki! Postawi?? to blaszane na farmie, w ??aweczkÄ? siÄ? zaopatrzy?? i teraz siedzi dnie i noce, podziwiajÄ?c jak UFO mu plon??w doglÄ?da.

Istny cyrk!













?šr??d??o: Oficjalne forum farmeramy